Byłem w Tarnowskich Górach, koncert super- dziękuję. Mam też wrażenie, że po wyjściu z koncertu, magia atmosfery, oraz alegoryczność słów zostala przez wielu z nas uczestników bardzo podobnie odebrana w tym samym czasie wsiadając do auta, spoglądając na przednią szybę, odczytując karteczkę od Policji i wkładając ją do portfela obok banknotu z sentymentem, wzruszeniem, spoglądając na niego z łezką w oku nucąc : " Boję się o Ciebieeeeeee..... Ze Cię kiedyś stracęęęę.... "
Omuzyce przez kuchnię, czy przez kuchnię do muzyki? 😁 Jakby na to nie patrzeć (i słuchać), bardzo mi to wszystko smakuje. Dziękuję, a innym polecam i mówię "smacznego" 🙂
Co to za kretyński pomysł, żeby mówić ,,w” zamiast na Ukrainie. Coraz więcej Polaków tak mówi. To jakaś moda, nobilitacja, poza czy po prostu bycie głąbem?
Obydwie formy są poprawne. Na Ukrainie, jest formą bardziej potoczną i wywodzącą się z dawnych czasów, gdy nie miała swojej państwowości. I dlatego teraz, dla podkreślenia, zaczęto nagminnie używać "w". Szczerze mówiąc, z "na" brzmi dla mnie bardziej swojsko.
Czy forma ,, w Węgrzech” tez jest poprawna? W Litwie? To tez odrębne państwa. Przeżyłem 50 pare lat i nagle dowiaduje się, ze to poprawna forma, chociaż nikt tak dotychczas nie mówił.
@@slawomirgrabowski2963 Mam tak samo (w tym lat) i to samo. Dla mnie też brzmi to sztucznie z tym "w". Ale językoznawcy są zgodni - obie formy są poprawne.
@@jerzkos1301 Z językoznawcami nie ma się co kłócić no bo pewnie mają lepszą wiedzę, ale te mody językowe przybierają coraz to bardziej kłujące w ucho formy. Kolejną podobną dla mnie to np. Dzień dobry chciał/a bym prosić do telefonu Panią Anna Kowalska - normalnie mam ochotę odpowiedzieć- nie ma, nie było i nigdy nie będzie i rzucić słuchawką.
Twoja muzyka Kasiu jest tak przepiękna ,że mega się przy niej wzruszam i daje mi ukojenie na słabsze dni ❤️
Byłem w Tarnowskich Górach, koncert super- dziękuję.
Mam też wrażenie, że po wyjściu z koncertu, magia atmosfery, oraz alegoryczność słów zostala przez wielu z nas uczestników bardzo podobnie odebrana w tym samym czasie wsiadając do auta, spoglądając na przednią szybę, odczytując karteczkę od Policji i wkładając ją do portfela obok banknotu z sentymentem, wzruszeniem, spoglądając na niego z łezką w oku nucąc :
" Boję się o Ciebieeeeeee.....
Ze Cię kiedyś stracęęęę.... "
Byłam na tym koncercie... Mimo smutku było pięknie. Kasiu, dla mnie jesteś objawieniem, od pierwszego usłyszenia w MT.
Uwielbiam Kaśkę
Super rozmowa❤️😀Pięknie wyglądasz Natasza. Pozdrawiam
Omuzyce przez kuchnię, czy przez kuchnię do muzyki? 😁 Jakby na to nie patrzeć (i słuchać), bardzo mi to wszystko smakuje. Dziękuję, a innym polecam i mówię "smacznego" 🙂
Ciekawa rzecz- pani prowadząca wywiad bardzo często powtarza "wiesz" i w drugiej części wywiadu Kasia też zaczyna często tak mówić🙂
NATASZA ! WIESZ ILE RAZY MÓWISZ WIESZ ?WIESZ ŻE TO JEST IRYTUJĄCE ? WIESZ ?
olek świerkot
Co to za kretyński pomysł, żeby mówić ,,w” zamiast na Ukrainie. Coraz więcej Polaków tak mówi. To jakaś moda, nobilitacja, poza czy po prostu bycie głąbem?
Obydwie formy są poprawne. Na Ukrainie, jest formą bardziej potoczną i wywodzącą się z dawnych czasów, gdy nie miała swojej państwowości. I dlatego teraz, dla podkreślenia, zaczęto nagminnie używać "w". Szczerze mówiąc, z "na" brzmi dla mnie bardziej swojsko.
Czy forma ,, w Węgrzech” tez jest poprawna? W Litwie? To tez odrębne państwa. Przeżyłem 50 pare lat i nagle dowiaduje się, ze to poprawna forma, chociaż nikt tak dotychczas nie mówił.
@@slawomirgrabowski2963 Mam tak samo (w tym lat) i to samo. Dla mnie też brzmi to sztucznie z tym "w". Ale językoznawcy są zgodni - obie formy są poprawne.
@@jerzkos1301
Z językoznawcami nie ma się co kłócić no bo pewnie mają lepszą wiedzę, ale te mody językowe przybierają coraz to bardziej kłujące w ucho formy. Kolejną podobną dla mnie to np. Dzień dobry chciał/a bym prosić do telefonu Panią Anna Kowalska - normalnie mam ochotę odpowiedzieć- nie ma, nie było i nigdy nie będzie i rzucić słuchawką.
@@pawelbartus Oj tam. To skrótowiec, bo wiadomo o co w sumie chodzi. Mało takich używamy? Nie bądźmy purytanami językowymi aż tak bardzo 🤭